Pod opieką przewodnika tatrzańskiego, pana Karola Krokowskiego dotarliśmy do Palenicy Białczańskiej, gdzie zakupiwszy bilety do Tatrzańskiego Parku Narodowego, weszliśmy na szlak wiodący do naszego celu. Tego dnia pogoda nam dopisała, było ciepło i słonecznie, co podkreślało tylko piękno otaczającej nas przyrody. Po niespełna godzinnym marszu dotarliśmy do Wodogrzmotów Mickiewicza, wodospadu, któremu Towarzystwo Tatrzańskie w 1891 roku nadało imię Adama Mickiewicza na pamiątkę sprowadzenia rok wcześniej prochów wieszcza na Wawel. Przez kolejną godzinę kontynuowaliśmy naszą wędrówkę, aż, przemierzywszy w sumie ok. 8 km, dotarliśmy do Morskiego Oka. Widok, który przed nami się rozpostarł wynagrodził nam trudy wędrówki: piękne jezioro o przejrzystej wodzie, otoczone lekko ośnieżonymi jeszcze górami. Tutaj nastąpiła przerwa na mały posiłek, który można było zakupić w Schronisku Morskie Oko lub wyciągnąć z plecaka. Potem okrążyliśmy jezioro podziwiając jego piękno z każdej strony i uwieczniając je na zdjęciach. Krótko odpoczęliśmy i wyruszyliśmy w drogę powrotną. Wycieczka była wspaniała, a nasz przewodnik zaskakiwał wiedzą i ciekawostkami na każdy temat. Do domu dotarliśmy bezpiecznie w zaplanowanym czasie.
